Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (594) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (269) Etymologia (310) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (334) Frazeologia (138) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (93) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3340)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Poprawność komunikacyjna 2011-10-12
Od pewnego czasu obserwuję nasilenie używania w mediach zwrotu typu: pytam się, patrzę się, słucham się. Dopóki słyszałam to z ust odpytywanych w sondażach przechodniów - nie dziwiło mnie to specjalnie. Jednak wszechobecnego się zaczęli używać również dziennikarze, redaktorzy, prezenterzy... Zaczynam się niepokoić! Czy to ja czegoś nie wiem i zdanie Pytam się pana panie redaktorze... jest prawidłowe, czy może jednak powinno ono brzmieć Pytam pana, panie redaktorze... Czy rzeczywiście nie wystarczy powiedzieć Patrzę na tego kota, ale koniecznie należy dodać Patrzę się na tego kota?
W przywołanych przez Panią zdaniach czasowniki z się są potocznymi odpowiednikami tych samych czasowników (oczywiście w konkretnych znaczeniach) bez cząstki się. Nasilenie się form z się w mediach jest związane z ogólną ekspansją potoczności w tej sferze naszego funkcjonowania. Nie zmienia to faktu, że wielu ludzi razi obecność w prasie, radiu, czy telewizji konstrukcji z niższego rejestru stylistycznego języka. Osoby te (też się do nich zaliczam) chciałyby mimo wszytko słyszeć przynajmniej dziennikarzy, polityków, prezenterów i nie tylko mówiących zgodnie z normą wzorcową: Pytam pana, panie redaktorze...; patrzę, a tu...; zawsze słucham mojego prezesa itp.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-10-04
Proszę o wskazanie właściwej formy: uchwała została podjęta czy uchwała została powzięta.
Oba połączenia są dobre i oba są notowane przez słowniki poprawnościowe jako przykłady kolokacji.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-09-29
Czy poprawne jest adresowanie pism do przewodniczącej rady miasta (kobiety) Przewodniczący Rady Miasta... oraz podpisywanie przez nią samą pism np. informacyjnych do radnych z formą Przewodniczący Rady z podaniem jej imienia i nazwiska. Wiem, że należy używać żeńskich, a form męskich używamy wtedy, gdy nie możemy utworzyć żeńskich (np. brzmią śmiesznie). Wiem też, że męskie są bardziej oficjalne. Proszę o pomoc, jak jest poprawnie? Obawiam się, że dysponuję starą wiedzą.
Problem ten wykracza nieco poza zagadnienia językowe. Niegdyś funkcje takie jak dyrektor, prezes, czy właśnie przewodniczący, pełnione były głównie przez mężczyzn, dlatego też utrwaliły się w języku w postaci rzeczowników rodzaju męskiego. Rzeczywiście, są one uznawane za bardziej oficjalne i prestiżowe. W przywołanych sytuacjach poprawne jest użycie formy męskiej, zwłaszcza że mamy do czynienia z pismami o charakterze urzędowym. Forma przewodnicząca również jest poprawna i często używana. Raczej posłużymy się nią w sytuacji mniej formalnej, chyba że dana pani wyraźnie zaznaczy, by zwracać się do niej w ten sposób (np. na oficjalnej stronie warszawskiego urzędu miasta znajdziemy informację o Przewodniczącej [sic!] Rady m.st. Warszawy). Poprawne zatem są obie formy, przy czym, gdy chcemy podkreślić powagę danego stanowiska, raczej użyjemy rzeczownika w rodzaju męskim.
Daria Sitko
Poprawność komunikacyjna 2011-09-21
Chodzi o zagadnienie ilość/liczba. Dokładnie w zdaniu: Do podjęcia decyzji eksperci potrzebują także znacznie większej niż gdzie indziej ilości informacji, większej liczby propozycji lokalizacji. Czy odnośnie do słowa informacja lepiej stosować określenie ilość czy liczba?
Przyjmuje się, że z rzeczownikami niepoliczalnymi (a takim jest w zacytowanym zdaniu rzeczownik informacja) łączy się słowo ilość, zaś z policzalnymi (tu właśnie rzeczownik propozycja jest policzalny) wchodzi w związki wyraz liczba. A zatem zdanie w takiej wersji, jak Pani podała, jest zapisane idealnie.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-09-05
Telefon to nie tylko przedmiot (aparat telefoniczny), ale także coś abstrakcyjnego – kanał komunikacji. Które ze zdań będzie poprawne? Nie odpowiadał żaden z numerów TELEFONU czy Nie odpowiadał żaden z numerów TELEFONÓW?
Oba zadania są dobre. W pierwszym przez telefon rozumiemy albo pojedyncze urządzenie, w którym można wywołać sygnał dzwonka, wybierając kilka z przypisanych mu numerów, albo rodzaj narzędzia (traktujemy go zatem jako nazwę uogólnioną, nazwę gatunkową), wreszcie jako drogę przesyłu (mielibyśmy wówczas numer tej drogi, tak jak numer autostrady czy drogi szybkiego ruchu). W drugim słowo telefony odnosi się już raczej tylko do zbioru kilku osobnych aparatów telefonicznych. I właśnie ta wieloznaczność jednostki telefon, którą trafnie Pani zauważyła, sprawia, że możemy jej używać w różnych kontekstach.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-09-03
Mam pytanie odnośnie układów pokerowych. Czy poprawne jest określenie np. wysoka karta: trójka w odniesieniu do gry Poker Texas Holde’m? Spotkałam się z opinią, iż nie można w stosunku do trójki użyć określenia wysoka, gdyż w talii kart jest ona jedną z najniższych.
Nie wiem do końca, w jakim znaczeniu używa Pani połączenia wysoka karta: trójka. Jeśli chodzi np. o określenie zbioru trzech asów, to połączenie to wydaje się całkiem logiczne nawet na gruncie języka ogólnego.
Zresztą jeżeli, a tego nie wiem, takie wyrażenie funkcjonuje w pokerze jako utarty zwrot, staje się terminem i jako taki nie podlega aż tak ścisłym wymogom języka jak słowa, którymi posługujemy się na co dzień. Termin (komenda) ma być przede wszystkim jednoznaczny i precyzyjny, choć zasady jego budowy mogą być trudne do opisania i zaakceptowania na płaszczyźnie systemu języka ogólnego. Zatem jeśli komunikat wysoka karta: trójka zadomowił się i jest respektowany w środowisku pokerzystów, a wszyscy wiedzą, jaką niesie treść, można się nim spokojnie posługiwać bez narażania się na zarzut popełniania błędu.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-09-03
Mam pytanie. Czy poprawne jest stwierdzenie, które usłyszałam w telewizji: W polskim wojsku służy zaledwie niespełna 2% kobiet? Chodzi mi w szczególności o zestawienie partykuł zaledwie i niespełna.
Przywołane zdanie jest poprawne pod względem językowym (choć bez kontekstu jest wieloznaczne, ale o tym później). Występujące w nim zestawienie zaledwie niespełna nie ma charakteru pleonazmu (czyli konstrukcji przekazującej kilka razy tę samą treść), o co – jak przypuszczam – je Pani podejrzewała. Partykuła zaledwie niesie tu znaczenie ‘tylko tyle, jedynie tyle’, zaś niespełna przed wyrażeniem 2% informuje, że mamy czegoś niecałe 2% (może np. ok. 1,8 proc.?). Całe zadnie można by zatem sparafrazować do takiej postaci: W polskim wojsku służy tylko niecałe 2 procent kobiet.
Inna kwestia to wieloznaczność tego zdania – można z niego wnioskować, że w kobiety stanowią 2 procent wszystkich żołnierzy polskiego wojska albo że spośród jakiejś grupy kobiet 2 procent służy w naszej armii. Oczywiście w odpowiednim otoczeniu językowym to zdanie jest z pewnością jednoznaczne.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-08-29
Czy archaizmy można stosować na: sprawdzianach, kartkówkach? Można pisać rzeczowniki w liczbie podwójnej, np. jedno słowo, dwie słowie, trzy słowa?
Posługiwanie się w języku codziennym konstrukcjami językowymi, które wyszły z użycia i są powszechnie odczuwane jako przestarzałe, jest uznawane za błąd stylistyczny, chyba że ich obecność ma jakieś uzasadnienie, np. zastosowane archaizmy pełnią dodatkową oprócz informacyjnej funkcję, a więc są choćby zamierzonym elementem gry językowej czy świadomej stylizacji lub występują w wypowiedzi odnoszącej się do realiów życia minionej epoki, ewentualnie użyto ich w funkcji metajęzykowej (np. we fragmentach podających przykłady zmian znaczeniowych w języku czy – by odwołać się do przykładu z pytania – omawiających problem liczby podwójnej; por. też poprawne zdanie: „Otrok” to dawne określenie młodzieńca). Nie sądzę jednak, by w przypadku zdecydowanej większości sprawdzianów wprowadzenie słów przestarzałych dało się wytłumaczyć chęcią zwrócenia uwagi na sam język komunikatu, a w związku z tym należy uznać ich pojawienie się za poważną usterkę. Niewątpliwie nie do zaakceptowania z punktu widzenia poprawności językowej są np. takie zdania z archaizmem fleksyjnym: Rezystancja i opór to dwie słowie nazywające stosunek napięcia do natężenia prądu elektrycznego, a także: W funkcji podmiotu w zdaniu nr 17 występują dwie słowie: „matka” oraz „córka”, mamy tu więc do czynienia z tzw. podmiotem szeregowym.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-08-29
Zwrócono mi ostatnio uwagę, że sformułowanie zwracam się z zapytaniem, czy... jest niepoprawny. Czy to prawda? Używałam tej formy głównie w mejlach służbowych.
Jeżeli całe Pani mejle miały dość oficjalny charakter, to i zwrot zwracam się z zapytaniem mógł się w nich pojawić. Mamy w tym bowiem wyrażeniu do czynienia z rzeczownikiem zapytanie, który jest synonimem pytania jako ‘wypowiedzi o charakterze pytającym’ używanym tylko w bardzo oficjalnych sytuacjach (np. przy składaniu interpelacji poselskich, w dyplomacji. I dlatego gdyby korespondowała Pani służbowo z klientem, chcąc mu zaproponować udział w ankiecie, trzeba by było jednak zacząć np.: Zwracam się do Pana z pytaniem, czy zechciałby Pan poświęcić nam chwilę. Użyte w tym kontekście zdanie: *Zwracam się do Pana z zapytaniem, czy zechciałby Pan poświęcić nam chwilę zawierałoby usterkę stylistyczną. Zresztą nawet w bardzo oficjalnej korespondencji z przedstawicielem, wyższym czy niższym rangą, jakiejś firmy, z którą Pani zakład współpracuje, należałoby raczej używać form zwracam się z pytaniem lub po prostu chciałabym zapytać – obie są bardzo grzeczne, ale jednocześnie cechują się odpowiednim stopniem oficjalności.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-08-20
Ostatnio napotkałem uwagę, że użycie wyrażenia południowy zachód w zdaniu: Z powrotem grupa B udała się inną drogą niż grupa – na południowy zachód, jest niepoprawne. Moim zdaniem błędu tu nie ma. Proszę o opinię. A jeśli występuje tu błąd, to również o wyjaśnienie, na czym on polega.
Nie widzę tu żadnego błędu – zdanie jest sensowne i zbudowane zgodnie z wszelkimi normami języka polskiego.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-08-20
Czy gramatycznie poprawne jest sformułowanie buty z wysokim obcasem? Czy można tylko używać buty na wysokim obcasie?
Wyrażenie buty z wysokim obcasem jest zbudowane poprawnie pod względem gramatycznym, ewentualnie z uwagi na semantykę sensowniejsza wydaje się konstrukcja buty z wysokimi obcasami – w końcu w parze butów obcasy są raczej dwa (pomijam sytuację, gdy np. wysoki obcas się złamał i urwał).
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-05-18
Pokłóciłem się z kolegą o jedno zdanie z gazety: 37-letnia szczypiornistka po raz kolejny pokazała, dlaczego jest uznawana za najlepszą lewoskrzydłową w Polsce i mijała rywalki jak slalomowe tyczki, które próbowały ją powstrzymać na różne sposoby.
Ja uważam, że zdanie jest poprawne (jedynie postawiłbym jeszcze jeden przecinek przed słowem jak). Natomiast kolega uważa, że taka konstrukcja zdania sugeruje, że na boisku były tyczki, a nie zawodniczki. Kto ma rację?
Muszę Pana zmartwić – to kolega miał rację. Z tekstu jednoznacznie wynika, że to tyczki na różne sposoby próbowały szczypiornistkę powstrzymać. Zaimek względny KTÓRY interpretujemy bowiem zawsze jako odnoszący się do tego rzeczownika zdania nadrzędnego, który stoi najbliżej owego zaimka, zazwyczaj tuż przed przecinkiem, i jest z nim w związku zgody. I dlatego – choć w naszym przykładzie zaimek które ma te same wartości rodzaju i liczby, co rzeczownik rywalki – przy zastosowanym tu szyku musimy przyjąć, że łączy się on z innym rzeczownikiem o tych samych wartościach – tym stojącym najbliżej zaimka, czyli ze słowem tyczki. No a stąd wniosek, że całe zdanie które próbowały ją powstrzymać na różne sposoby dotyczy tyczek slalomowych.
Zdanie, aby było sensowne i nie budziło wątpliwości interpretacyjnych, powinno zostać przeredagowane np. do postaci: 37-letnia szczypiornistka po raz kolejny pokazała, dlaczego jest uznawana za najlepszą lewoskrzydłową w Polsce, i rywalki, które próbowały ją powstrzymać na różne sposoby, mijała jak slalomowe tyczki.
Proszę zauważyć, że konieczne było tu wstawienie przecinka przed spójnikiem i, by zamknąć nim wplecione zdanie podrzędne dlaczego jest uznawana za najlepszą lewoskrzydłową w Polsce.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-05-14
Chciałabym się dowiedzieć, czy wyrażenie w dzisiejszych czasach jest sformułowaniem poprawnym.
Jest to konstrukcja nadużywana, zwłaszcza w wypowiedziach oficjalnych, aczkolwiek poprawna. Warto jednak mimo wszystko zastępować ją wyrażeniami dziś, dzisiaj lub obecnie.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-04-30
Niniejszym stwierdzamy, że brak uszkodzeń budynku mieszkalnego spowodowanych eksploatacją górniczą – moi przeciwnicy (przełożeni) twierdzą, że powyższe zdanie jest zbudowane niepoprawne. Czy mają rację?
To Pani ma rację. Zastosowała Pani w zacytowanym zdaniu konstrukcję ze zdaniem podrzędnym, wprowadzanym spójnikiem że wymagającym po sobie obecności czasownika. No i ten czasownik Pani wprowadziła – mamy tu bowiem formę brak, uznawaną za tzw. czasownik niewłaściwy, różniący się od właściwych tym, że nie ma pełnego paradygmatu odmiany. Pani oponenci zasugerowali się pewnie innym znaczeniem wyrazu brak - ‘fakt nieistnienia czegoś’. Ten rzeczownikowy brak występuje np. w takim zdaniu Nie narzekajcie stale na brak pieniędzy.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-04-30
Czy zwrot aneks do decyzji jest poprawny? Czy urzędnik może wydać aneks do decyzji?
Jeżeli decyzją nazywa się dokument (a nie fakt, że ktoś o czymś zdecydował), to połączenie aneks do decyzji jest zupełnie sensowne i poprawne językowo.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-03-18
Mam pytanie dotyczące wyrażeń w przypadku oraz w wypadku. Jaka jest różnica między używaniem tych wyrażeń? Czy w każdym wypadku (i właśnie, może: przypadku?) możemy używać ich zamiennie?
Podanych wyrażeń możemy w każdym kontekście, oczywiście gdy znaczą one ‘jeśli coś się stanie’, używać wymiennie. Dodam tylko, że najnowszy słownik poprawnościowy PWN uznaje wyrażenia w wypadku i w przypadku za formy oficjalne i radzi zastępować je w tekstach języka ogólnego wyrażeniem w razie (czegoś).
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-03-18
Czy użycie następującego zwrotu jest poprawne: Umowa Spółki z o.o. jest aktem notarialnym.
W przytoczonym przykładzie moje wątpliwości budzi zastosowanie wielkiej litery na początku słowa Spółka, ale być może ma to jakieś uzasadnienie (gdy np. mowa o konkretnej, wcześniej wymienionej z nazwy spółce). Wydaje mi się jednak, że przywołane zdanie wyraża prawdę ogólną, dotyczącą każdej spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, a nie jakiejś konkretnej. A zatem wtedy jedynie poprawna będzie mała litera.
Poza tym nie widzę tu żadnych czysto językowych uchybień, ale niewykluczone, że wynika to z faktu, iż nie dysponuję szerszym kontekstem użycia tego wypowiedzenia.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-03-18
Mam wątpliwość co do poprawnego użycia wyrazu ambicja w środkach masowego przekazu w takim kontekście: Cecha, która rodzi w Niej dumę to ambitność. Nie znalazłam takiego przypadku w żadnym słowniku. Czy słusznie wątpię? Czy ten błąd powstał na zasadzie sztywnej kalki np. od pracowitość, punktualność, uczciwość?
Forma ambitność jest regularnym derywatem słowotwórczym utworzonym od przymiotnika ambitny (definicja słowotwórcza brzmi ‘to, że coś jest ambitne’). Postać tę notuje np. Słownik gramatyczny języka polskiego autorstwa Zygmunta Saloniego i in., choć faktycznie nie jest ona zbyt często używana (wyszukiwarka pełnej wersji Narodowego Korpusu Języka Polskiego zwróciła tylko jeden przykład użycia, ale omawiany rzeczownik pojawił się w nim w kontekście analogicznym do podanego w pytaniu).
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-03-18
Chciałabym się dowiedzieć, czy poprawne jest używanie sformułowania w każdym BĄDŹ razie. Spotykam się z nim ciągle, nawet wśród wykładowców, ale wydaje mi się, że wyróżnione przeze mnie bądź jest zbędne.
Większość wydawnictw poprawnościowych krytykuje wyrażenie *w każdym bądź raziejako wynik nieuzasadnionej kontaminacji dwóch form w każdym razie i bądź co bądź. Jednak np. w Małym słowniku wyrazów kłopotliwych Mirosław Bańko postuluje uznanie go za dopuszczalny w języku potocznym.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-03-06
Proszę o odpowiedź na pytanie: jak czytać ułamki dziesiętne? Czy czytanie z komą lub przecinkiem jest dopuszczalne? Mam nadzieję, że tylko w żargonie technicznym, bo włosy stają mi dęba na głowie, gdy słyszę: Trzy koma dwa procent mieszkańców Maroka cierpi na skutek biedy. Wolę, gdy czyta się: Trzy i dwie dziesiąte procent... Proszę o wyjaśnienie tej sprawy.
Zaleca się (por. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN) odczytywać liczby dziesiętne w sposób, który preferuje Autor pytania, czyli np. trzy i dwie dziesiąte procent. Ale w codziennej mowie można się też posłużyć wyrażeniem trzy koma dwa procent, choć dziś jest to odbierane jako forma nieco przestarzała. Co do konstrukcji z samym słowem przecinek przejrzane przeze mnie słowniki się nie wypowiadają, ale myślę, że takich form odczytania absolutnie nie należy krytykować. Zdecydowanie bowiem łatwiej bowiem przekazać zapis 1,234456789 jako jeden przecinek dwa trzy cztery cztery pięć sześć siedem osiem dziewięć niż jako jeden i dwieście trzydzieści cztery miliony czterysta pięćdziesiąt sześć tysięcy siedemset osiemdziesiąt dziewięć miliardowych (uff!), i to zwłaszcza w środowisku niespecjalistycznym.
Katarzyna Mazur

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10