Najczęściej zadawane pytania (229) Ortografia (594) Interpunkcja (198) Wymowa (69) Znaczenie (269) Etymologia (310) Historia języka (26) Składnia (336) Słowotwórstwo (139) Odmiana (334) Frazeologia (138) Poprawność komunikacyjna (190) Nazwy własne (439) Wyrazy obce (93) Grzeczność językowa (41) Różne (164) Wszystkie tematy (3340)
w:
Uwaga! Można wybrać dział!
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
Często spotykam się z następującymi sformułowaniami: buty od Prady, torba od Armaniego, garnitury od Vistuli itp. Czy użycie przyimka od jest w tych przypadkach prawidłowe, czy też jest kalką z angielskiego by, niezgodną z polską normą językową?
W Słowniku poprawnej polszczyzny PWN wśród znaczeń przyimka od nie znajdziemy takiego, które pozwoliłoby uznać ten przyimek w podanych sformułowaniach za poprawny. Przyimek od w języku polskim prócz określeń miejsca, czasu, przyczyny wprowadza nazwę osoby, od której pochodzi to, o czym jest mowa, por.: Dostałam buty od mamy. Ponieważ żadnego z tych znaczeń nie da się zastosować w zdaniu: Buty od Prady (gdzie: Prada to metonimia domu mody // projektanta tego domu mody) poprawność tego zdania może budzić niepokój. Z kolei angielski przyimek by, łącząc się z rzeczownikiem, wprowadza autora czynności, o której mowa, por.: designed by sb, inspired by sb. Zatem tłumacząc na język polski sformułowania typu: Shoes by Prada albo Fragrance by Armani – powinniśmy zapisać: Buty zaprojektowane przez dom mody „Prada” (przez Pradę), Zapach skomponowany przez dom mody „Armani” (przez Armaniego). Problemem wydaje się skrót myślowy, który został zastosowany w języku angielskim, a któremu brak odpowiedniej struktury w polszczyźnie. Dążąc do uproszczeń i kierując się ekonomią języka, zamiast: Te buty dostałam od mamy możemy powiedzieć: Buty od mamy; jednak trudno ograniczyć zdanie: Buty zaprojektowane przez mamę do słów: *Buty przez mamę. Przyimek przez wymaga użycia rzeczownika w bierniku, a od – rzeczownika w dopełniaczu. Być może rekcją przyimka można wyjaśnić interesujące nas sformułowania.
Za bardziej eleganckie należy uznać zdanie: Buty zaprojektowane przez dom mody „Prada”, jednak sformułowanie: Buty od Prady mieści się w ramach normy użytkowej języka polskiego (Markowski A.: Kultura języka polskiego. Teoria. Zagadnienia leksykalne. Warszawa 2005).
Kinga Knapik
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
Przeglądając różnego rodzaju opisy zamieszczane np. pod zdjęciami w portalu Nasza Klasa czy w komunikatorze Gadu-Gadu, zauważyłam kilka wyrazów, które mnie bardzo rażą. Są to wyrazy: koffani, plosem, swetaśnie (lub słitaśnie). Zastanawiam się, jakie zaszły tu przekształcenia względem wyrazu podstawowego czy wyjściowego. Proszę o pomoc w rozważeniu tej kwestii.
W dobie internetowej radosnej tfurczości (termin A. Nagórko) każdy może zostawić piśmienny ślad po sobie. Język, którego dana jednostka używa, może być swoisty, np. z normą wzorcową na bakier. A jeśli nie na bakier, to na przekór... obowiązującym regułom. Takie zjawisko, upowszechnienia gwary środowiskowej, stało się widoczne właśnie za sprawą Internetu, zwłaszcza na blogach, portalach społecznościowych czy czatach. Poprzez język definiują się najróżniejsze warstwy społeczne i to dzięki niemu mogą się one odróżniać. Zasadę tę stosują właśnie użytkownicy gwar środowiskowych (tutaj gwary młodzieżowej). Jedną z cech gwar środowiskowych jest bowiem przekształcanie form wyrazowych, co znajduje swoje odwzorowanie w wymienionych przykładach. Każdy z nich realizuje owe zniekształcenia w inny sposób, dotykając innego zagadnienia językowego. Natomiast wszystkie one zawdzięczają swoje modyfikacje wpływowi angielszczyzny.
Podane przykłady nie znalazły się ani w Wypasionym..., ani w Wyczesanym słowniku najmłodszej polszczyzny autorstwa B. Chacińskiego. Jedynie w drugim z wymienionych pojawia się forma koffam w przykładowym zdaniu (s. 136).
Koffać (koffani) to „uatrakcyjnienie” fonetyczne, które mogło powstać w wyniku skojarzenia ze środowiskowymi propozycjami typu loff, loffusiać (z ang.: love). Pozornie bagatelna modyfikacja w wypadku słów o tak silnym ładunku emocjonalnym infantylizuje ich moc.
Zarówno koffani, jak i sweetaśnie znalazły poświadczenie w internetowym Miejskim słowniku slangu i mowy potocznej, który nie stanowi jednak rzetelnej podstawy badawczej. Podaje on umowne definicje obu przekształceń słownych. Nie notuje natomiast nowotworu plosem, który można uznać za środowiskową kontaminację leksykalną słów please i proszę (w zapisie !proszem). Co ciekawe, po przejrzeniu zasobów internetowych stwierdzić trzeba, że plosem używane jest także wtedy, gdy w języku angielskim nie ma zastosowania słowo please, tj. w znaczeniach: ‘here you are’ i ‘you’re welcome’.
Z kolei forma sweetaśny (i jej pochodna: sweetaśnie) to polsko-angielska hybryda słowna. Skrzyżowano temat sweet (‘cukierek; słodki’) z polskim nietypowym rozszerzeniem słowotwórczym -aśny. Dodatkowo zachodzi tu albo analogia słowotwórcza z przymiotnikiem długaśny i (hybrydalnym) pulpaśny (z ang.: pulp ‘miąższ, miazga’), albo okazjonalna kontaminacja leksykalna z potocznym przymiotnikiem wypaśny. Tak czy inaczej – formant -aśny (regularny strukturalnie w przykładach: długaśny, pulpaśny, sweetaśny) pełni tu funkcję ekspresyjną i zapewne intensyfikuje określone cechy lub właściwości (długi – długaśny). Zatem sweetaśny to ‘słodziutki, przeuroczy, bardzo przyjemny, cukiereczkowy itp.’. Niektóre przemianowania mogą powstawać w sposób spontaniczny, a o ich powstaniu mogą decydować niuanse, dlatego z perspektywy językoznawczej trudno czasem o wyjściowe ustalenia.
Wszelkie modyfikacje słów występujących w polszczyźnie rażą wielu użytkowników języka, którzy przecież nie zwykli pisać w slangu. Wymienione formy mogą razić nie tylko potocznością, charakterystyczną dla języka mówionego, lecz także bezzasadnością i infantylnością (koffam, plosem), brakiem norm słowotwórczych (koffam, plosem), brakiem norm ortograficznych (!proszem, !słitaśnie) oraz sprowadzeniem angielszczenia do językowej atrakcyjności.
Jak widać, odnośne wyrazy, z charakterystyczną dla slangu skłonnością, nie podlegają w żadnym razie kryterium normatywnemu, a nawet celowo się jemu wymykają. Głównie z tego powodu te tzw. potworki językowe nie są aprobowane społecznie. Dzięki temu praktycznie nie zagrażają nawet normie użytkowej (w przeciwieństwie do nieświadomie popełnianych błędów językowych), poza tym – najczęściej poza zakres gwary młodzieżowej i tak nie wychodzą.
Takie nasilenie sztuki dla sztuki ma uzasadnienie socjolingwistyczne: młodzi ludzie chcą odróżniać się od pozostałych, a czynią to także poprzez język. Na ogół jednak wykazują spory dystans do wypowiadanych ad hoc słów. Młodzi użytkownicy języka przeważnie zdają sobie sprawę, że posługiwanie się gwarą środowiskową ma określony zakres i że dla „pozostałych zjadaczy chleba” nie jest to chleb powszedni. Mimo to wielu tego typu wytworom słownym – najdelikatniej mówiąc – brak wytworności... Odbiorcy, napotykając trudności komunikacyjne, nie muszą z miejsca stawać się – w potocznym ujęciu – wyjadaczami tych „wypasin”. Słowne modyfikacje, nawet gdy zostaną już upowszechnione w węższej grupie, często się dezaktualizują, zwalniając tym samym miejsca dla kolejnych nowotworów. Gdyby nie Internet, najpewniej nie utrwaliłyby się nawet w formie pisanej, no może z wyłączeniem użycia w tym celu sprayu.
Marcin Kluczny
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
Potrzebuję pomocy w następującej sprawie: muszę podpisać kopertę, podając jedynie stanowisko oraz imię i nazwisko. Co powinnam zapisać jako pierwsze?
Na kopercie możemy usytuować imię i nazwisko adresata albo przed stanowiskiem, np.
Sz. P. Jan Kowalski
Dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu

albo po stanowisku, np.:
Sz. P. Dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego w Radomiu
Jan Kowalski
.
Dane nadawcy (piszącego) lepiej zacząć od imienia i nazwiska, a potem umieścić nazwę stanowiska. W języku polskim tylko tytuły naukowe podajemy zawsze przed nazwiskiem (np. Szanowna Pani Profesor Janina Kowalska) (por. Monika Zaśko-Zielińska, Anna Majewska-Tworek, Tomasz Piekot: Sztuka pisania. Przewodnik po tekstach użytkowych. Warszawa 2008).
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
W zadaniu z matematyki pada pytanie: Ilu uczestników wycieczki odwiedziło Zamek Królewski?
Po dokonaniu stosownych obliczeń udzielamy odpowiedzi:
1. Dwudziestu uczestników wycieczki odwiedziło Zamek Królewski;
2. Zamek Królewski odwiedziło dwudziestu uczestników wycieczki/
Moje pytanie brzmi: która z odpowiedzi jest bardziej stosowna w tym kontekście?
W języku polskim przyjmuje się zasadę, iż treści ważne sytuujemy na początku lub na końcu zdania (por. przykład – Kto to zrobił? – Basia o zrobiła. / Zrobiła to Basia), ponieważ akcent logiczny pada na początek i koniec zdania. W zadaniu matematycznym pada pytanie o liczbę uczestników wycieczki. Obydwie zatem podane odpowiedzi są właściwe z punktu widzenia tak sformułowanego pytania. Możemy jednak przyjąć, że zdanie Dwudziestu uczestników wycieczki odwiedziło Zamek Królewski krócej utrzymuje pytającego w stanie niepewności.
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
Dlaczego na początku zdania NIE piszemy Mi tylko Mnie w zdaniach w rodzaju Mnie się podoba... czy Mnie się kręci w głowie. Jest to tak powszechny błąd, popełniany nawet w ogólnopolskich stacjach TV, że zaczynam wątpić, czy to rzeczywiście jest błąd. Może faktycznie trzeba mówić i pisać Mi się kręci w głowie?
Mi się wydaje kojarzy mi się tylko z powiedzonkiem trenera piłki nożnej, ale to jest bardziej krótka anegdota niż prawidłowość. A więc skąd się wzięło to Mi zamiast Mnie. Przy drugiej osobie lp. takie byki już nie występują.
Mnie występuje w D, C, B, Ms odmiany zaimka osobowego ja. Trudności nastręcza celownikowa, akcentowana forma tego zaimka, której używać należy tylko wtedy, gdy chce się ów zaimek wyróżnić. Natomiast celownikowe mi, stanowiące całość akcentową z wyrazem poprzedzającym, nie powinno się pojawiać na początku i na końcu zdania oraz w połączeniach z przyimkami (czyli w takich pozycjach zdania, na które pada akcent logiczny). Dla przykładu: Mnie nie tłumacz takich oczywistości. Pozwól mi się wytłumaczyć. Skierował się ku mnie. Podoba mi się wystrój mieszkania. Mnie się podoba wystrój mieszkania (por. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN. Red. Andrzej Markowski. Warszawa 2002).
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-02-26
Czy wyrażenie serdecznie polecam jest poprawne? Wątpliwości wzbudziła moja młodsza siostra, która znalazła ów problematyczny epitet w opisie jednej z aukcji Allegro. Skoro można powiedzieć gorąco/naprawdę polecam, to chyba podane przeze mnie wyrażenie również jest zgodne i logiczne.
Tak, wyrażenie serdecznie polecam można uznać za poprawne. Serdecznie znaczy bowiem nie tylko ‘z wielką sympatią, szczerze i z życzliwością’, ale także ‘bardzo, naprawdę’.
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Prowadzimy z moim mężem spór w kwestii odmiany czasownika żenić. Podczas gry w scrabble mąż uznał za poprawne użycie odmiany żeń bez zaimka zwrotnego się od formy żenić. Moim zdaniem mąż się myli. Kto z nas ma rację?
Pani mąż mógł posłużyć się formą żeń. Mamy bowiem obok czasownika żenić się w znaczeniu ‘poślubiać kobietę’ także czasownik żenić – ‘sprawiać, że ktoś poślubia kobietę’. Tego drugiego można użyć np. w zdaniach: Mój kolega żeni w przyszłym tygodniu swojego syna z córką znanego polityka, albo: Żeń wreszcie swoich synów, bo wkrótce inni kawalerowie zabiorą im wszystkie dorodne panny!. Oczywiście nie można mówić, że żenić jest formą fleksyjną czasownika żenić się, bo to dwa zupełnie różne czasowniki – żenić jest pochodny słowotwórczo od żenić się, a powstał na drodze tzw. derywacji ujemnej (tu: ucięcie postfiksalnego się).
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Chciałabym zapytać, która z podanych nazw jest lepsza pod względem poprawnościowym – Biblioteka Litewskiej Akademii Nauk im. Wróblewskich czy Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk.
Zdecydowanie bardziej jednoznaczna (i z tego względu lepsza) byłaby postać Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk – nie ma wówczas wątpliwości, która instytucja (sama biblioteka czy też cała akademia) nosi imię Wróblewskich, a proszę zauważyć, że mogłyby się one pojawić w przypadku nazwy Biblioteka Litewskiej Akademii Nauk im. Wróblewskich.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Zwracam się z prośbą o udzielenie odpowiedzi na pytanie, jaka jest poprawna forma używania nazewnictwa instytucji samorządowej: Urząd Miasta czy Urząd Miejski.
Obydwie przytoczone nazwy funkcjonują w nazewnictwie. Pierwsza: Urząd Miasta ma dłuższą tradycję i jest staranniejsza. Wywołuje kłopoty poprawnosciowe typu Urząd Miasta Sosnowiec czy Urząd Miasta Sosnowca, stąd pewnie pojawia się równie często przymiotnik: Urząd Miejski w... Staranna, wzorcowa, tradycyjna forma: Urząd Miasta Sosnowiec.
Aldona Skudrzyk
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Chciałbym dowiedzieć się, która z podanych form jest poprawna: najpierw, pierw czy wpierw? A może wszystkie te formy są prawidłowe?
Najszerzej stosowaną i nieograniczoną do konkretnych rejestrów stylistycznych jest forma najpierw. Wpierw możemy używać w języku potocznym, a pierw jest już formą przestarzałą.
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Jeżeli ktoś pyta, który dzisiaj jest (data), to odpowiadamy: dziewiętnasty czy (mamy dzisiaj) dziewiętnastego?
W języku polskim za prawidłową uznana jest forma: piąty listopada, dziewiętnasty listopada (w domyśle: jest piąty, dziewiętnasty listopada). Jednak informację o dacie można także w mowie potocznej przekazać następująco: (w domyśle: mamy) piątego, dziewiętnastego listopada (nie *listopad!).
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Jaka forma jest poprawna: kobieta topless czy kobieta w topless?
Topless (lub toples) to z języka angielskiego ‘bez góry’. Można powiedzieć Kobieta (wystąpiła) topless (w domyśle ‘bez górnej części stroju’), najlepiej jednak brzmi Kobieta w stroju topless i pozwala uniknąć dwuznaczności (‘kobieta bez góry’).
Ewelina Pałka

Wyraz topless/toples jako rzeczownik funkcjonuje w znaczeniu ‘damski kostium plażowy niezakrywający piersi’, np. Nie odważyłabym się włożyć toplessu (toplesu). Jednak występuje także w użyciu przysłówkowym i wówczas niesie znaczenie ‘z odkrytymi piersiami, bez górnej części ubrania’, np. Opalać się topless (toples). Spotykamy również w języku polskim użycie przymiotnikowe – ‘niezasłaniający piersi’ – np. Strój topless (toples) (por. Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN. Red. A. Markowski. Warszawa 2002).
Joanna Przyklenk
Poprawność komunikacyjna 2011-01-11
Proszę o opinię w kwestii poprawności (lub nie) zastosowania zapisu: [...] aby oddać hołd i homagium głębokiej czci... Wydaje mi się on błędny, niemniej jednak prosiłabym o potwierdzenie i uzasadnienie moich przypuszczeń.
Homagium, jak podają słowniki wyrazów obcych, ma dwa znaczenia. Historyczne oznacza przysięgę wierności składaną przez wasala seniorowi lub przez poddanych panującemu, religijne odnosi się do hołdu składanego przez duchowieństwo nowemu biskupowi. Nie wiem, w jakim kontekście użyto tego wyrażenia w przedstawionym przez Panią fragmencie, ale niezależnie od tego mogę stwierdzić, że homagium to rodzaj hołdu, oddanie czci to także hołd, więc nagromadzenie takich określeń blisko siebie ma znamiona pleonazmu, czyli wyrażenia składającego się z wyrazów to samo lub prawie to samo oznaczających. Dbając o poprawność stylistyczną, takich zestawień należy unikać.
Ewa Biłas-Pleszak
Poprawność komunikacyjna 2011-01-09
Od dawna spieram się z koleżanką na temat wypowiedzi pewnego zdania. Otóż ja mówię np.: Dawno nie jadłem tego dania, a ona mówi: Dawno jadłam to danie – w sensie, że dużo czasu minęło, jak go jadła. Kto z nas ma rację? :)
Oboje Państwo zbudowali zdania poprawne, z tym że użyli w nich polisemicznego przysłówka dawno w jego różnych znaczeniach, notowanych zresztą przez słowniki języka polskiego (por. np. USJP pod red. S. Dubisza) – Pan posłużył się nim dla oddania sensu ‘od dłuższego czasu’, a Pańska koleżanka zastąpiła tym słowem wyrażenie w odległej przeszłości.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2010-12-03
Mam pytanie dotyczące następującego tekstu: Był inicjatorem powołania na uczelni koła naukowego „Abc”. Wielokrotnym laureatem nagród Ministra i nagród Rektora. Odznaczony odznaką... Moje pytanie brzmi: czy zdanie drugie (zaczynające się od Wielokrotnym) jest poprawne? Moim zdaniem nie, ponieważ brakuje w nim orzeczenia, powinno więc być zapisane albo od przecinka, albo należałoby dodać słowo był. Bardzo proszę o opinię na ten temat.
Myślę, że faktycznie wypowiedź brzmiałaby zgrabniej, gdyby zdanie drugie zostało włączone w pierwsze jako jego człon po przecinku czy też po średniku, tym bardziej że nie jest ono zbyt rozbudowane i nie ma żadnego odpowiadającego mu (paralelnego) fragmentu po sobie (por. bowiem już zupełnie sensownie zapisaną wypowiedź: Była mi przyjaciółką. Siostrą. Matką); zdecydowałabym się tu w związku z tym mówić o potknięciu komunikacyjnym – autor sugeruje nam bowiem, że w dalszej kolejności będziemy mieć jeszcze jeden analogicznie zbudowany równoważnik (np. Był inicjatorem powołania na uczelni koła naukowego „Abc”. Wielokrotnym laureatem nagród Ministra i nagród Rektora. Aktywnym uczestnikiem spotkań pod nazwą Dni Nauki itp.), po czym zostawia nas rozczarowanych. I muszę przyznać, że ja z pewnością dokonałabym zmiany zapisu zgodnie z Pani pierwszą sugestią. Jeśli natomiast zdecydowałabym się wprowadzić czasownik był, rozpoczęłabym nim zdanie, a następnie wprowadziłabym partykułę też lub jakiś spójnik współrzędny. Dzięki temu powtórzenie wyrazu – jeśli nie ma uzasadnienia, traktowane jako usterka stylistyczna – wykorzystane zostałoby tu jako stylistyczna figura – tzw. anafora (zob. Był inicjatorem powołania na uczelni koła naukowego „Abc”. Był również wielokrotnym laureatem nagród Ministra i nagród Rektora).
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2010-12-03
Czy sformułowanie wyznanie miłości w formie listu jest poprawne językowo?
Tak, jest poprawne. Choć aby uniknąć ewentualnej jego dwuznaczności składniowej (por. bardzo mało prawdopodobna, choć ostatecznie możliwa interpretacja: miłość w formie listu jako ‘miłość listowna i nieokreślona forma jej wyznania’), ja osobiście nieco bym je przeredagowała, by uzyskać kształt wyznanie miłosne w formie listu.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2010-12-03
Ciekawi mnie, czy stwierdzenie przerabiać lektury, w sensie ich omawiania, jest poprawne?
Czasownikiem przerabiać w znaczeniu ‘zapoznawać się z czymś’ lub ‘uczyć kogoś czegoś’ możemy posługiwać się w języku potocznym, natomiast w wypowiedziach bardziej oficjalnych powinno się go zastąpić słowami należącymi do języka ogólnego, np. omawiać, analizować itd., aby uniknąć błędu stylistycznego. Nic nie stoi zatem na przeszkodzie, by w towarzystwie kolegów powiedzieć: W szkole z matmy przerabiamy teraz tematy z przebiegu zmienności funkcji, ale już w kontaktach z nauczycielem powinno się używać np. następujących konstrukcji: omawiać lektury, teksty, rozdział podręcznika; analizować przykłady z trygonometrii.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2010-11-23
Czy poprawna jest następująca forma: (1) Biuro Obsługi Pielgrzyma przyjmuje rezerwacje przewodnika i udziela informacji. Czy raczej należałoby napisać: (2) Pracownicy Biura Obsługi Pielgrzyma przyjmują rezerwacje przewodnika i udzielają informacji?
Za poprawne należy uznać obie zaproponowane przez Panią/Pana wersje. Rzeczownik biuro jest wieloznaczny: może oznaczać zarówno miejsce pracy (np. urzędników) – tak w zdaniu (2) – ale też odnosić się do samych pracowników – zob. zdanie (1). Proszę zauważyć, że podobnie sprawa wygląda, gdy chodzi o jednostkę szkoła (por. Szkoła się spaliła – tu: szkoła użyta w znaczeniu ‘budynek’; ale także: Szkoła prowadzi rekrutację – tutaj: szkoła jako ‘pracownicy placówki oświatowej’). Ponieważ mamy przynajmniej dwa takie wyrazy polisemiczne (szkoła i biuro, ale również np. urząd, drukarnia), których poszczególne znaczenia są zróżnicowane w podobny sposób, możemy mówić w przypadku ich wszystkich o zjawisku tzw. polisemii regularnej.
Katarzyna Mazur
Poprawność komunikacyjna 2010-11-23
Czy poprawna jest forma: proszę o odpowiedź do 14 maja, czy też proszę o odpowiedź do dnia 14 maja.
Poprawną formą jest oczywiście: proszę o odpowiedź do 14 maja, przecież data 14 maja wyraźnie wskazuje, że chodzi o dzień.
Katarzyna Sujkowska-Sobisz
Poprawność komunikacyjna 2010-11-23
Moje pytanie dotyczy następującej sytuacji: Jeżeli w tekście piszemy o Domu Pielgrzymkowym Arka, a potem w tekście używamy samej nazwy Arka, to czy piszemy ją w cudzysłowie („Arka”)?
Nie ma uzasadnienia dla tego, by umieszczać samą nazwę Arka w cudzysłowie, jeśli w pełnej nazwie występuje ona bez tego znaku. Inaczej jednak postąpilibyśmy, gdyby np. w dokumentach lub na billboardach widniał napis: Dom Pielgrzymkowy „Arka”. Zatem równie dobrze, bo w obu przypadkach konsekwentnie, byłoby: 1) Zatrzymaliśmy się w Domu Pielgrzymkowym Arka. Trzeba przyznać, że dyrektor Arki świetnie dostosował ośrodek do potrzeb gości; oraz: 2) Dom Pielgrzymkowy „Arka” wziął udział w plebiscycie na najlepsze miejsce noclegowe w regionie. To, którą ostatecznie „Arka” zajmie lokatę, okaże się już niebawem. Konsekwencja ma znaczenie!
Katarzyna Mazur

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10